Niespełna dwa tysiące lat temu Paweł był kamieniem w bucie dla każdego wierzącego w Chrystusa, bowiem jeszcze jako Szaweł z ogromną gorliwością prześladował młody Kościół. Fenomen tego wielkiego świętego i apostoła polegał na tym, że pomimo iż nie uczestniczył w ziemskiej wędrówce i nauczaniu Jezusa, to doznał nawrócenia tak silnego, że całą swoją dotychczasową energię i zapał przekuł w misję ewangelizacyjną.
Przemierzył setki kilometrów, aby dotrzeć do różnych ludów i kultur, przekazując im Dobrą Nowinę, często narzucając się i brutalnie wypominając grzeszne życie jednostek, a nawet całych zgromadzeń. Bez wątpienia działalność Świętego Pawła była dla wielu niewygodna.
Tak się składa, że słowa, które zapisał blisko dwadzieścia wieków temu pod natchnieniem Ducha Świętego również dzisiaj wywracają ziemski porządek i negują wartości, jakie stara się wpoić nam szybko pędzący świat…
Jako wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby ktoś miał coś do zarzucenia drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy.
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Kolosan
Na to zaś wszystko przywdziejcie miłość, która jest spoiwem doskonałości. A w sercach waszych niech panuje pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni.
Słowo Chrystusa niech w was mieszka w całym swym bogactwie: z całą mądrością nauczajcie i napominajcie siebie, psalmami, hymnami, pieśniami pełnymi ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach.
A cokolwiek mówicie lub czynicie, wszystko niech będzie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.
Tam gdzie życiowa intuicja podpowiada nam, abyśmy skupili się na zabezpieczeniu własnych dóbr i interesów, ponieważ „czasy są niepewne”, tak Jezus przychodzi i mówi, abyśmy otwarli się na potrzeby innych i współczuli sobie w trudach. Nie chodzi bowiem o to, żebyśmy pracowali wyłącznie na swój byt, ale w szerszej perspektywie wieczności na swoje zbawienie. Pan Bóg wielokrotnie napomina nas, że jeżeli nasze serca będą zamknięte na innych, to nie wejdziemy do Nieba, a święty Paweł po raz kolejny w swoim Liście tłumaczy nam tą wiecznie aktualną prawdę.
Rozwój naszej cywilizacji nieustannie przyspiesza i nic na razie nie wskazuje na to, abyśmy mieli zostać brutalnie wyhamowani. Zdobywamy coraz bardziej zaawansowaną wiedzę w różnych dziedzinach, a status naszego życia się poprawia, co może błędnie utwierdzać człowieka o jego samostanowieniu i samowystarczalności, a jest to bezpośrednim przejawem najgorszego grzechu, czyli pychy. W czasach, kiedy każdy najpierw mówi „Ja” i podkreśla swoje dokonania, skupiając się na własnych potrzebach, a coraz mniej dostrzegając bliźniego, tak bardzo potrzebujemy pięknego stroju jakim jest pokora, cichość i cierpliwość. Tak właśnie pisał święty Paweł, abyśmy „przyoblekli się” w te wielkie i wspaniałe dobra duchowe, znosząc przy tym wszelkie negatywne aspekty życia społecznego.
To jednak nie wszystko! Mamy nauczyć się wybaczać i kochać, zawsze preferując pokojowe rozwiązania, a nie odwet. To od początku dziejów była wielka bolączka ludzkości – zachować spokój w obliczu agresji i nie odpowiadać na doznane krzywdy tym samym. Nasza terytorialność, nietykalność i przerost własnej wartości uniemożliwiają nam tak po prostu odpuścić. Dla wielu z nas może być to szczególna słabość, jednak nie powinniśmy się jej poddawać i nieustannie podejmować duchową walkę – w Panu jest nasza siła!
I bądźcie wdzięczni. To także mało popularna postawa, będąca skazą naszych czasów, ponieważ tak wiele wokół mówi się o tym, co należy się ludziom oraz jakie są ich prawa. Zapominamy jednak o tym, że żadne prawo, żadne dobro, ani żaden przywilej człowieka nie wziął się znikąd i nie jest nam przyrodzony bez działania Boga. To właśnie dzięki Bożej Opatrzności dzieje się dobrze w naszym życiu poprzez czyny i słowa. Bądźmy więc wdzięczni za wszystko, a nasze oczy i uszy jeszcze bardziej otworzą się na bezmiar łask, których doświadczamy.
Domowe Jeruzalem - blog katolicki 
Skomentuj